Spektakl p.t. „Mieczysław Romanowski – poeta powstaniec”
W dniu 19 kwietnia młodzież naszej szkoły zaprezentowała spektakl p.t. „Mieczysław Romanowski – poeta powstaniec”. W wydarzeniu wzięły udział władze miasta: Starosta Tatrzański pan Piotr Bąk i wice-starosta, pan Jerzy Zacharko.
W bieżącym roku upływa 155 rocznica minionych wydarzeń. Przez cały rok czcimy pamięć tamtego powstania i tamtych ludzi, którzy dla wolności ojczyzny nie szczędzili swych sił i życia! Młodzież wysłuchała opowieści o wspaniałym, człowieku, jednym z tysięcy tych, którzy dokonali wyboru, którzy poszli tam, dokąd należało pójść – do powstania!
Narratorzy powiedzieli także, że „…naszemu pokoleniu, urodzonemu już w wolnej i niepodległej Polsce, przypadł w udziale zaszczytny obowiązek uczczenia i oddania hołdu tym, którzy wtedy, w zimowy czas, szli do walki nie mając ani broni, ani też dostatecznej wiedzy i umiejętności o tym, jak należy walczyć”.
Przybliżając sylwetkę Mieczysława Romanowskiego, narrator wspomniał:
-To właśnie jemu – młodemu poecie i prawnikowi, ale przede wszystkim żołnierzowi powstania styczniowego, poświęcamy naszą opowieść. Okazji do snucia wspomnień o tym niezwykłym człowieku jest kilka: 12 kwietnia minęła 185 rocznica jego urodzin, natomiast 24 kwietnia minie 155 lat od tragicznej śmierci młodego powstańca.
Uczniowie mogli dowiedzieć się także o wpływie legendy powstania styczniowego na wolnościowe dążenia Polaków i dalsze dzieje Polski.
Widzowie mogli się też dowiedzieć, że do powstania styczniowego odwoływały się później kolejne pokolenia polskich marzycieli – zwolenników niepodległości zdobytej na drodze walki. Najwybitniejszym z nich był Józef Piłsudski.
Powstańców styczniowych uznano za bohaterów narodowych. We wszystkich częściach ziem polskich, przede wszystkim w Galicji, gdzie Polacy w 1867 r. uzyskali autonomię, obchodzono rocznice powstania. Po klęsce nie było regionu Królestwa Polskiego, gdzie nie byłoby mogił powstańczych. Były one pielęgnowane przez dziesiątki lat. Nie było okolicy, gdzie nie postawiono by krzyży powstańczych lub głazów na miejscach bitew. Trudno byłoby znaleźć rodzinę inteligencką, czy ziemiańską, rzadziej chłopską, czy plebejską, która nie miałaby jakiegoś bohatera – poległego, zesłanego lub skazanego w wyniku powstania. W obliczu klęski powstania, które okazało się wielką tragedią dla narodu polskiego, zarzucono myśl o dalszej walce zbrojnej na następnych kilkadziesiąt lat. Miała się ona odrodzić dopiero wraz z wybuchem wojny powszechnej w 1914 roku, która przyniosła Polsce upragnioną niepodległość.
Odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 roku doczekało ponad 3,5 tysiąca weteranów powstania styczniowego. W wolnej Rzeczpospolitej zaprojektowano dla nich specjalne mundury, przyznano szereg przywilejów i otaczano ich szczególną czcią – nawet generałowie salutowali im jako pierwsi.
W przedstawieniu wystąpili:
Daniel Pawlikowski – jako Mieczysław Romanowski,
Ewelina Pawlikowska – jako Modesta Krasnopolska(narzeczona poety)
Recytatorzy:
– Marysia Leśnicka
– Wojtek Gał
– Michał Szczechowicz
– Michał Kowalczyk
Narratorami byli:
– Karolina Sienkowiec
– Jakub Kotynia
– Agnieszka Bobak
– Szymon Styrczula
Na pianinie grała Małgorzata Polak
Obsługa techniczna – Kuba Trebunia
Scenariusz i reżyseria pani prof. Jolanta Dolińska