Rok Niepodległej – Polskie Termopile
POLSKIE TERMOPILE
nazwa nadawana kilku bitwom w historii Polski na wzór bitwy w wąwozie termopilskim, znanej z bohaterskiej postawy Spartan. Jest ona symbolem bezprzykładnego bohaterstwa, pogardy wobec śmierci, walki do końca… do złożenia najwyższej ofiary dla ratowania Ojczyzny.
BITWA POD TERMOPILAMI:
W 480 r.p.n.e. doszło do drugiego (w 490 r.p.n.e. miała miejsce bitwa pod Maratonem, gdzie ateńscy żołnierze pod dowództwem Miltiadesa pokonali Persów) starcia Greków z Persami. Władca Persji Kserkses dążył do opanowania Grecji. Grecy utworzyli sojusz, w którym dowództwo przekazali Sparcie. Drogę Persom postanowili zagrodzić w skalistym wąwozie Termopile, przez który wiodła droga z północnej Grecji do środkowej.
Pod Termopilami Persowie początkowo ponieśli spore straty w walce z lepiej uzbrojonymi Grekami, ale drugiego dnia walk do Kserksesa zgłosił się Grek z Trachis imieniem Efialtes. Licząc na nagrodę doniósł królowi perskiemu, że istnieje ścieżka, dzięki której można obejść pozycje Greków i wyjść na ich tyły. W ten sposób Persowie ścieżkami górskimi przedostali się na tyły wojsk greckich. Król Sparty Leonidas odesłał wówczas większość wojsk do Aten, a sam na czele 300 Spartan, kilkuset Tespijczyków, Tebańczyków (czterystu) i wieszczka Megistiasa (jedyny cywil biorący udział w tej bitwie) postanowił bronić wąwozu, aby jak najbardziej opóźnić marsz Persów i pozwolić na wycofanie się greckiej flocie. Zgodnie z obowiązującymi w Sparcie zasadami kodeksu honorowego nie wolno było cofnąć się w obliczu wroga z raz zajętej pozycji. Jednym z dowodów męstwa Spartan było zachowanie, na jakie się odważyli w obliczu pewnej śmierci – na propozycję Kserksesa, aby oddać przesmyk bez walki, Leonidas miał odpowiedzieć: „Chodź i weź”. Słowa te wyryto na jego pomniku postawionym w 1955 roku.
Grekom udało się jeszcze przez kilka godzin powstrzymać wroga. Zapłacili za to najwyższą cenę…
Na polu bitwy pod Termopilami, na kurhanie, w którym pochowano Spartan, znajduje się obecnie kamienna tablica z napisem:
Cudzoziemcze, powiedz Lacedemończykom, że tu spoczywamy, wierni ich prawom.
Odchodząc od dosłownego przekładu, treść tablicy można przetłumaczyć następująco:
Przechodniu, powiedz Sparcie, że wierni jej prawom tu spoczywamy.
Jest w historii Polski kilka bitew, które zasłużyły na miano polskich Termopil, jedną z nich była bitwa pod Zadwórzem (33 km od Lwowa) stoczona 17 sierpnia 1920 roku. Polacy chcieli powstrzymać bolszewicką I Armię Konną Siemiona Budionnego w jej marszu na zachód, a przynajmniej opóźnienie podejścia wojsk bolszewickich do Lwowa. Batalion wojsk polskich złożony był z ochotników spośród lwowskiej młodzieży, liczył 330 żołnierzy, dowodził nimi kapitan Bolesław Zajączkowski. Siły wroga były przeważające, ale Lwowiacy walczyli nawet wtedy, gdy skończyła im się amunicja, a ich jedyną bronią pozostawały kolby karabinów i bagnety. Nie poddali się nawet wtedy gdy zostali otoczeni. Poległo 318 polskich żołnierzy… Kilkunastu rannych dostało się do niewoli. Kapitan Zajączkowski, wraz z kilkoma żołnierzami, nie chcąc dostać się do niewoli, popełnił samobójstwo. Zginął wówczas m.in. 19-letni Konstanty Zarugiewicz, uczeń siódmej klasy pierwszej szkoły realnej, obrońca Lwowa z 1918 roku, kawaler Krzyża Virtuti Militari i Krzyża Walecznych. Jego matka, Jadwiga Zarugiewiczowa w 1925 wybrała jedną z trzech trumien ze zwłokami Nieznanego Żołnierza. Zwłoki wybranego bohatera przewieziono z najwyższymi honorami do Warszawy i umieszczono w Grobie Nieznanego Żołnierza.
Zwłoki pięciu oficerów, które udało się zidentyfikować, pochowano na cmentarzu Orląt we Lwowie; pozostali spoczęli na miejscu swej bohaterskiej śmierci, gdzie został usypany kurhan i umieszczona tablica pamiątkowa z napisem: Orlętom, poległym w dniu 17 sierpnia 1920 r. w walkach o całość ziem kresowych. Obecnie dwujęzyczny, polsko- ukraiński, napis na tablicy brzmi: Polskim Orlętom poległym w walce z wojskami bolszewickimi.
W 1927 roku na pamiątkę bitwy ustanowiono Krzyż Zadwórza, który był przyznawany obrońcom Kresów Wschodnich z czasów walk o granice II Rzeczypospolitej.
Pomimo zdobycia stacji kolejowej Zadwórze Budionny zrezygnował z kontynuowania walki o Lwów kończąc marsz na zachód.
Heroiczna obrona zakończyła się sukcesem operacyjnym wojsk polskich.
Inną bitwą określaną mianem polskich Termopil jest bitwa pod Wizną, do której doszło w czasie wojny obronnej Polski w 1939 roku. W okolicy Wizny znajdował się jeden z punktów polskiej linii obronnej opartej o rzekę Narew. Położona na wschód od Wizny przeprawa przez Narew była ważnym punktem strategicznym. Odcinek obrony Wizna składał się z systemu kilku umocnionych schronów bojowych, to tam spodziewano się ataku od strony Prus Wschodnich. Niemieckie siły, którymi dowodził generał Heinz Guderian liczyły ok. 42 000 żołnierzy, do tego czołgi, działa, granatniki, moździerze, wsparcie powietrzne samolotów Luftwaffe. Siły polskie, którymi dowodził kapitan Władysław Raginis, liczyły 720 żołnierzy. Kapitan W. Raginis i Jego zastępca porucznik Stanisław Brykalski złożyli przysięgę, że żywi nie opuszczą powierzonych im pozycji. Przysięgi dotrzymali…
Bitwa pod Wizną trwała od 7 do 10 września 1939 roku. Polacy, mimo ogromnej przewagi wroga, nie myśleli o poddaniu się. Niemcy zaproponowali kapitulację polskim żołnierzom walczącym w ostatnim schronie, pozostali przy życiu żołnierze, na polecenie dowódcy, złożyli broń. Tylko kilkudziesięciu polskich żołnierzy dostało się do niewoli, reszta poległa… Kapitan Raginis nie chcąc złamać złożonej przysięgi popełnił samobójstwo.
Ruiny schronu dowódcy obrony Wizny są dziś pomnikiem bohaterskich żołnierzy z września 1939 roku. Umieszczono tam tablicę z napisem nawiązującym do bitwy pod Termopilami:
Przechodniu, powiedz Ojczyźnie, żeśmy walczyli do końca, spełniając swój obowiązek.
Bernadetta Podsada
Literatura:
- Brzoza Cz., Polska w czasach niepodległości i drugiej wojny światowej (1918- 1945), Kraków 2001
- Nicieja, Zadwórze – Polskie Termopile, Kraków: Śródmiejski Ośrodek Kultury Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich, 2000.
- Wikipedia
- Wolski J., Historia powszechna. Starożytność, Warszawa 2002