Droga na szczyt szczytów programistycznych zmagań jest kręta niczym kabel od wysłużonej myszki, a do tego usiana nawiasami i najeżona średnikami… o zwodniczych, nieskończonych pętlach z których nie sposób się wydostać nie wspomnę. Treningi do tej wyprawy rozpoczęły się już w połowie października w formie kursów, tutoriali i zadań przygotowawczych, których celem było zaznajomienie uczniów z językiem programowania Python oraz aplikacją Pix Block. Mocno zdeterminowana grupa 21 śmiałków z 4 klas informatycznych podjęła rękawicę turniejową i pod przewodnictwem Pana Adriana Zająca rozpoczęła przygotowania które trwały do 24 listopada.

Pierwszy raz wrota areny otworzyły się 25 listopada, gdy rozpoczęły się oficjalne eliminacje, trwające przez 5 kolejnych dni. W tym czasie wszelkie poświęcenie i nabite podczas ćwiczeń punkty EXP miały w końcu przynieść korzyści i oddzielić niedzielnych koderów od prawdziwych pro-gramistów ;-P Uczniowie zmierzyli się z 20 zadaniami, a najlepsi nich mieli otrzymać przywilej wbicia na kolejny poziom… rywalizacji. Ta nie lada sztuka udała się aż dwóm naszym uczniom z klasy 4I – a byli to: Michał Rafacz i Marcin Gut-Borowy.

Dnia 5 grudnia odbył się w naszej szkole oficjalny półfinał konkursu. Walka nabrała więc tempa, a na skroniach naszych reprezentantów pojawił się niebezpiecznie realny pot. Od czasu do czasu czoła przyozdabiały wiele mówiące zmarszczenia, a w sali wypełnionej atmosferą maksymalnego skupienia rozbrzmiewał iście hipnotyczny tętent kop… znaczy klawiszy. Tym razem czas grał istotną rolę, gdyż pierwszeństwo mają zawodnicy, którzy jak najszybciej poradzą sobie z zadaniami. Trzymamy kciuki za naszych faworytów. Niechaj kod ich czysty i działający będzie, a odciski nie nawiedzają ich palców 😉

Adrian Zając